Nieruchomości - Page 7

1

2

3

4

5

 

Inwestycje w odnawianie opuszczonych budynków

W obecnych czasach wielu deweloperów zamiast inwestować w wybudowanie nowego biurowca, stara się wykorzystywać już istniejące nieruchomości. Nie wiadomo, czy jest to tańsze rozwiązanie, ale na pewno jest prostsze. Nie trzeba bowiem kupować działki budowlanej, starać się o pozwolenia na budowę i załatwiać mnóstwa formalności. Należy znaleźć podupadający budynek blisko centrum miasta lub w pobliżu tworzącej się strefy ekonomicznej, kupić go od miasta lub poprzedniego właściciela, a potem zainwestować w jego rewitalizację. Prace remontowe mogą wymagać wiele nakładów pieniężnych i długiego czasu, ale efekty mogą nieraz przekroczyć oczekiwania dewelopera. Wówczas należy postarać się o najemców, którym udostępni się pomieszczenia na biura lub lokale usługowe. Nie powinno być z tym problemów, o ile lokalizacja i wygląd zewnętrzny nieruchomości są atrakcyjne. Które biuro projektowe, szkoła języków obcych czy agencja reklamowa nie chciałyby mieć swojej siedziby w odnowionym, zabytkowym budynku położonym blisko centrum miasta? Lub w zadbanej kamienicy z piękną, artystycznie wykonaną klatką schodową, której wygląd będzie wprawiał ich klientów kontrahentów w przyjemny nastrój? Inwestycja w rewitalizację zaniedbanego budynku może się więc okazać dobrym pomysłem i w przyszłości stać się dla przedsiębiorczego dewelopera źródłem niemałych dochodów.

Lepiej kupić mieszkanie w bloku czy dom

Nieraz marząc o własnym lokum, oczyma wyobraźni widzimy mały, przytulny domek w spokojnej okolicy. Dobrze, jeśli możemy sobie finansowo pozwolić na spełnianie marzeń o budowie własnego domu. Gorzej, jeśli obecna sytuacja zawodowa lub życiowa nam na to nie pozwala. Wówczas, jako rozwiązanie naszych problemów mieszkaniowych, pozostaje nam zakup lokum w osiedlowym bloku lub, w ostateczności, kamienicy. Te ostatnie nie cieszą się najlepszą opinią wśród pośredników w handlu nieruchomościami z uwagi na kiepski nieraz stan ogólny. Więc jeśli tylko mamy taką możliwość, powinniśmy zdecydować się na zakup kawalerki bądź samodzielnego mieszkania. Możemy to uczynić na rynku pierwotnym lub wtórnym. W tym pierwszym przypadku otrzymujemy nowe mieszkanie w surowym stanie – musimy więc zatroszczyć się o jego urządzenie. W przypadku kupna mieszkania używanego, jego stan może być już nieco gorszy, ale z kolei koszty zakupu – o wiele mniejsze niż w przypadku nowego lokum. Przed zakupem musimy uwzględnić nie tylko nasze możliwości finansowe i szanse na udzielenie nam kredytu przez bank, ale także potrzeby i oczekiwania własne oraz, ewentualnie, osoby/ osób, które miałyby z nami zamieszkać. Dobre przemyślenie decyzji o kupnie nieruchomości na pewno zaowocuje zadowoleniem z rozsądnie wydanych na nią pieniędzy.

Rządowa pomoc w kupnie mieszkania dla małżeństw z dziećmi

W jednej ze swych wypowiedzi przedstawiciel Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej nazwał program Mieszkanie dla Młodych przejawem przemyślanej i kompleksowej polityki prorodzinnej polskiego rządu. Czy aby na pewno tak jest? Górny limit powierzchni nowego mieszkania, którego kupno w niewielkim procencie sfinansuje ministerstwo, to 75 m2, przy czym dofinansowanie będzie obejmować jedynie koszt 50 m2. Kwota wzrośnie o 5% wartości całego kredytu, o ile w rodzinie pojawi się jedno lub dwoje dzieci. Kolejne pieniądze rodzina dostanie, o ile pojawi się w niej trzecie dziecko, a z każdym kolejnym potomkiem rodzice będą mogli liczyć na pokrycie następnych 5% kosztów zakupu mieszkania. Tyle teoria, gdyż program jeszcze nie wszedł w życie. W dużym uproszczeniu – rodzina będzie się powiększać, koszty jej utrzymania będą rosnąć, przy czym płace rodziców już niekoniecznie, a państwo przewidziało na niewielkie kwoty, by pomóc osobom wychowującym coraz większa liczbę dzieci na przestrzeni średniej wielkości. Rodzice nie będą mogli starać się o kupno nowego lokum bądź domu, gdyż pieniądze z ministerstwa dostaną jedynie na zakup pierwszego mieszkania. Trudno oceniać intencje ustawodawcy, ale w jego działaniach niełatwo czasem dopatrzeć się chęci realnej pomocy młodym ludziom chcącym posiadać dzieci w rozwiązywaniu problemów mieszkaniowych.

Kupno mieszkania jako sposób na kryzys

Gdy zewsząd słychać o kryzysie gospodarczym, rosnących podatkach i galopującej inflacji, jedna z pierwszych myśli dotyczy oszczędzania pieniędzy na czarną godzinę. Skoro jednak pieniądze nie są bezpieczne na koncie bankowy, a gra na giełdzie bywa ryzykowna, warto może zainwestować w dobra trwałe? Niektórzy skupują złoto, inni – stare książki lub cenne obrazy, a jeszcze inni inwestują w kupno nieruchomości. Zakup mieszkania z rynku pierwotnego lub wtórnego to dobry sposób na rozsądne ulokowanie zgromadzonych oszczędności w taki sposób, by jeszcze przynosiły zysk. Przecież świeżo zakupione mieszkanie można wynająć komuś innemu i w ten sposób mieć pieniądze na spłatę kredytu zaciągniętego na jego zakup. Albo od razu w nim zamieszkać, jeśli w zakupie pomogła nam rodzina i wystarczyło nam pieniędzy na kupienie mieszkania. Jeśli kupujemy mieszkanie od poprzedniego właściciela, warto dopilnować wszelkich związanych z tym formalności. Spisać umowę kupna, sporządzić akt własności oraz zlecić specjaliście sprawdzenie wpisów do księgi wieczystej. Dopiero wtedy możemy mieć pewność, że nikt nie zakwestionuje naszych praw do zamieszkania w lokalu, który właśnie nabyliśmy. Może mieć to znaczenie choćby w przypadku śmierci ostatniego właściciela i ewentualnych roszczeń jego rodziny oraz spadkobierców.

Likwidowanie barier architektonicznych

Coraz więcej mieszkań i lokali użyteczności publicznej projektowanych jest tak, by ułatwić dostęp do nich osobom niepełnosprawnym i poruszającym się na wózkach. W przypadku banków czy urzędów państwowych ułatwieniem mają być podjazdy umieszczone obok schodów oraz windy wewnątrz budynków. Do tego nisko umieszczone klamki lub, jeszcze lepiej, drzwi, które automatycznie się zamykają i otwierają. Warto zaznaczyć, że ważne jest, by podjazd nie był zbyt stromy – w przeciwnym wypadku sobie na wózku trudno będzie z niego skorzystać. Istotna jest także szerokość owego podjazdu, zwłaszcza jeśli występują w nim zakręty, tak by niepełnosprawni mogli swobodnie manewrować wózkiem. O ile istnieje wymóg, by w budynkach państwowych likwidowano bariery architektoniczne, o tyle nie obowiązuje on w blokach i kamienicach. A przy ich projektowaniu, zwłaszcza w dawniejszych czasach, mało kto brał pod uwagę potrzeby i ograniczenia osób niepełnosprawnych. Stąd ich trudności w przemieszczaniu się z piętra na piętro – w blokach, zwłaszcza tych niższych, nie zawsze znajduje się winda. A schody są czasem strome i nawet jeśli osoba jeżdżąca na wózku na specjalnym kursie nauczyła się je pokonywać, to i tak jest to dla niej wyczerpujące. Trzeba mieć nadzieję, zarządcy istniejących już nieruchomości zaczną wychodzić naprzeciw potrzebom osób niepełnosprawnych.

Rodzaje lokali i ich przeznaczenie

Definicja nieruchomości jest bardzo pojemna. W zależności od wielkości oraz przeznaczenia budynków możemy mieć do czynienia z pomieszczeniami biurowymi, usługowymi lub mieszkaniowymi. Te pierwsze w większości przypadków znajdują się w wysokich wieżowcach w centrach miast, są dość wysokie i przestronne, gdyż współcześnie w miejscach pracy preferowana jest tzw. open space, mająca korzystnie wpływać na kreatywność i efektywność pracowników. Lokale usługowe mają o wiele mniejszą powierzchnię niż biurowe, mieszczą w centrach handlowych lub tuż obok siebie, najczęściej usytuowane są przy bocznych ulicach. Ale nie jest to regułą. Wśród lokali usługowych specjalną grupę stanowią lokale gastronomiczne, w których ludzie mogą zaspokajać swe potrzeby żywieniowe i społeczne. Zaś mieszkania lub domy rodzinne to miejsca, gdzie członkowie społeczeństwa spędzają najwięcej czasu, odpoczywając tu po pracy i prowadząc życie rodzinne, a czasem towarzyskie. Wymienione lokale mogą mieścić się w budynkach jedno lub kilkupiętrowych, czasem też we wspomnianych już wieżowcach. Mogą mieć również różny standard wykonania, zależy od długości ich istnienia, czasu, w którym zostały wybudowane, oraz przeprowadzanych w nich pracach remontowych i konserwatorskich. Dlatego też, podobnie jak wśród ludzi, nie ma na świecie dwóch takich samych nieruchomości.

Typowe osiedla-sypialnie i ich charakterystyka

Są w każdym mieście. Ich nazwy to jedna z pierwszych rzeczy, jaką poznają przyjezdni, chcący zostać w danym mieście na dłużej. Na osiedlach-sypialniach znajdują się w miarę schludne bloki pełne dwu lub trzypokojowych mieszkań o średnim standardzie. Większość jest wynajmowana od prawowitych właścicieli przez studentów, osoby pracujące lub młode małżeństwa. Praktycznie nie istnieje na nich żadne życie kulturalne, domy kultury świecą pustkami, a na organizowane przez nie wystawy lub projekcje filmów przychodzą przeważnie wciąż te same osoby. Osoby przyjezdne, tylko wynajmujące na osiedlu mieszkania, zaspokajają swoje kulturalne potrzeby w centrum miasta. Jeśli członkom zarządu spółdzielni mieszkaniowej wystarczy kreatywności, osiedla mogą wyglądać całkiem ładnie. Pojawić się może na nich sporo zieleni, sporo ozdobnych krzaczków i krzewów oraz drzew zieleniejących się na wiosnę. Place zabaw mogą być całkiem zadbane, by osoby wychowujące dzieci mogły im zapewnić rozrywkę na świeżym powietrzu. Także wygląd klatek schodowych może być schludny i przyjemny, chociaż nie jest to regułą. Windy mogą działać sprawnie, bo administracja osiedla będzie reagować na zgłaszane usterki. Tego typu osiedla długo jeszcze będą się cieszyć popularnością wśród osób rozpoczynających pracę lub naukę w danym mieście albo chcących rozpocząć wspólne życie.

Pokoje do wynajęcia

Jeśli chcemy przeprowadzić się do obcego miasta, musimy znaleźć lokum, w którym będziemy nocować i wypoczywać w czasie wolnym od pracy czy nauki. Z uwagi na niższe koszty w grę wchodzić może akademik, ale z reguły mieszkanie w nim oznacza mniejszą swobodę na co dzień. Wybór pokoi i mieszkań do wynajęcia jest duży, zwłaszcza w większych miastach. Choć tam również konkurencja jest większa, a ceny – wyższe niż w mniejszych ośrodkach. Wynajmujący oferują użytkowanie całego mieszkania w bloku lub tylko pokoju – gdy sami lub z rodziną zamieszkują pozostałą część lokalu. W takim przypadku trzeba pogodzić się z koniecznością dzielenia z właścicielem kuchni i łazienki, co ostatecznie może okazać się mało komfortowe. Większość pokoi do wynajęcia znajduje się w blokach pochodzących jeszcze z poprzedniej epoki, zbudowanych z wielkiej płyty. Oznacza to przeważnie, że kilkanaście lat nie był w nich przeprowadzany remont – skoro właściciel tam nie mieszka, to nie inwestuje w wygląd i funkcjonalność lokalu; najwyżej żąda niższej ceny za wynajem. Klatki schodowe w takim bloku mogą być zaniedbane, a windy wymagające natychmiastowej naprawy. Gorzej jest tylko wtedy, gdy przyjdzie nam wynająć pokój w kamienicy – z wysokim sufitem i nieszczelnymi oknami, co jest uciążliwe zwłaszcza zimą. Na szczęście można też znaleźć pokoje ładne, widne i nasłonecznione w mieszkaniach znajdujących się na nowych, ładnych osiedlach.

Atrakcyjne tereny pod budowę

Ogródki działkowe dla wielu mieszkańców polskich miast są namiastką własnego miejsca w środku wielkiego miasta, przestrzenią realizacji pasji ogrodniczych, florystycznych, a także okazją do samodzielnego uprawiania owoców i warzyw. Dawno już zauważono, że ogródki działkowe mają nieraz bardzo atrakcyjną lokalizację. Często położne są w centrach miast, blisko głównych ulic albo na przedmieściach, gdzie w niektórych metropoliach powstają specjalne strefy ekonomiczne. Są zatem atrakcyjne jako potencjalne działki budowlane; jako tereny, na których można by było wybudować nowe osiedla lub biurowce oraz całą potrzebną infrastrukturę. Niejeden deweloper chętnie sfinansowałby budowę bloków lub wieżowców w tak atrakcyjnej lokalizacji. Gdyby chodziło o kilka sąsiadujących ze sobą działek, pewnie nikomu by nie przeszkadzało, że ich właściciele sadzą tam sobie ogórki i pomidory. Jednak dziesiątki ogródków działkowych zajmują naprawdę dużą powierzchnię, którą włodarze polskich miast chętnie wykorzystaliby w sposób przynoszący miastu korzyści finansowe. Dlatego co jakiś czas słyszy się o planach zagospodarowania terenów należących do działkowców. Poza tym cały czas trwają prace nad zmianą zapisów, na mocy których właściciele poletek w centrach miast mieliby stracić swoje działki na rzecz samorządów.

Lofty w pofabrycznej Łodzi

Perspektywa spędzenia nocy w hali fabrycznej nie brzmi zbyt zachęcająco. Pomysł, by jeszcze za to płacić jest już kompletnie niedorzeczny. A jednak wiele osób tak robi. Wszystko dzięki temu, że w łódzkiej dzielnicy Księży Młyn pomieszczenia dawnej przędzalni, należącej w XIX wieku do jednego z fabrykantów, zaadaptowano na lokale mieszkalne. Mają one dość dużą powierzchnię, dzięki czemu może w nich przebywać kila osób. Odznaczają się przy tym wysokim standardem wykonania i wykończenia. Najmniejsze lofty, typu studio, mają między 50 m2 a 90 m2 powierzchni. Każdy z nich posiada aneks kuchenny i własną łazienkę oraz pełne wyposażenie i umeblowanie. Co ciekawe, projektanci wnętrz zadbali, by wystój każdego loftu był inny. I tak można wypoczywać w apartamentach o nowoczesnym, nieco futurystycznym designem albo we wnętrzach nieco surowych, w których zostawiono w ścianie pionowy pas złożony z nieotynkowanych, czerwonych cegieł. Za oknem zaś można podziwiać sztuczny staw, oświetlony o zmroku, albo dziedziniec ze stylowymi latarniami. Dla bardziej wybrednych lokatorów spragnionych większego komfortu, we wnętrzach dawnej fabryki przygotowano lofty dwupoziomowe. Pozostawiono w nich oryginalne, wysokie, fabryczne okna podzielone czarną kratą na mnóstwo małych okienek. Zaś do poruszania się między poziomami służą schody charakterystyczne dla pofabrycznego wystroju.