Decydując się na przeznaczenie pustego chwilowo lokalu, domu czy mieszkania do wynajęcia zawsze przeżywa się dylemat, czy jest to dobre rozwiązanie i czy straty z tytułu użytkowania przez najemcę nie przekroczą zysków. Czynsze są w tej chwili wysokie, a koszty najmu też niebagatelne, jeśli więc zażąda się w umowie kilkuset złotych miesięcznie za możliwość korzystania bez ograniczeń zwykle oznacza to liczenie na jakikolwiek dochód. Tymczasem ludzie bywają różni i przez zwykłą złośliwość lub bezmyślność mogą doprowadzić do dużych zniszczeń. Sama wymiana podłogi to koszt kilkunastu tysięcy złotych, a więc równoważy wynajem na dwa lata. Aby uniknąć takich sytuacji trzeba sporządzić odpowiednią umowę z najemcą, w której jasno określa się, za co ponosi on odpowiedzialność w przypadku zniszczeń czy uszkodzeń. Problemem może też być uwzględnienie w cenie wynajmu opłat za media. O ile telewizja to koszty stałe to już w przypadku energii elektrycznej czy wody z licznika można popełnić spory błąd. W umowie warto określić, do jakiej kwoty pokrywa się koszty zużycia prądu lub wody. Koniecznym zabezpieczeniem jest ścisłe określenie czasu na wyprowadzkę po wygaśnięciu umowy najmu. Nie pozwoli to lokatorowi na przedłużanie wyprowadzki w nieskończoność. Przypadki przejęcia wynajmowanych lokali nie są rzadkie, dlatego warto się dobrze zabezpieczyć.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply