Polska w przyszłości

Polska w przyszłości

Rok 2222. Unia Europejska nie istnieje. Stany Zjednoczone są zagrożone upadkiem. Polska podbiła większość państw Starego Kontynentu. Północną granicę naszego kraju wyznacza koło podbiegunowe, zachodnią Atlantyk, południową Morze Śródziemnomorskie, a wschodnią Morze Japońskie. Polacy nie znajdą biedy. Dzięki gazom łupkowym wszyscy są bogaci. Zyski z wydobycia przeznaczono na rozwój armii oraz w politykę socjalną. Żaden Polak z krwi i kości nie pracuje. Robią to inne nacje, które mają status niewolników. Tyko każdy chciałby być takim niewolnikiem. Mieszkają w nowoczesnych apartamentach. Najmniejszy liczy sobie 500 metrów kwadratowych. Polacy nie zniżą się do poziomu mieszkania w apartamentach. Mają specjalne wybudowane pałace, działki budowlane mają wielkość tysięcy kilometrów kwadratowych. Nikt nie musi brać kredytu na mieszkanie, ani od nikogo wynajmować. Wszystko zapewnia państwo. Oczywiście za darmo. Przeciętny Polak musi tylko być, leżeć i pachnąć. Oczywiście Polacy nie pracują. Oni tylko zarządzają. Polskie władze zastanawiają się czy nie przyjąć na swoje ziemie uchodźców z upadającej Ameryki. Możemy im przecież zapewnić mieszkanie w apartamentowcach. Szkoda, aby stały one puste. Jest tyle powierzchni, szkoda aby się marnowała. Najbardziej szkoda jest tego, że mają podobną wizję w 2013 roku żaden z nas nie doczeka tak cudownego kraju jakim stanie się Polska.