Gdzie zamieszkamy? Kto wie?

Gdzie zamieszkamy? Kto wie?

Polska to piękny kraj. Szczególnie nasz kraj jest chwalony po organizacji euro 2012. Jednak nie dajmy się otumanić. Nasz kraj ma wiele problemów wewnętrznych. Przede wszystkim to problem edukacji wyższej. Wiele osób z wyższym wykształceniem nie może znaleźć pracy, a bezrobocie jest najwyższe od 2006 roku. Na domiar złego w naszym kraju brakuje mieszkań. Wielu absolwentów zmuszonych jest do powrotu do domu, aby zamieszkać u rodziców. Dlaczego? Bo zwyczajnie nie jest ich stać na samodzielne utrzymanie. Wynajęcie mieszkania to koszt równy pensji minimalnej krajowej. Gdy ktoś nie znalazł drugiej połówki zwyczajnie nie będzie w stanie wyżyć, gdyż cała pensja pójdzie na opłaty. A trzeba kupić jeszcze jedzenie, czasami wyjść do kina. Wiele młodych ludzi, którzy poznali swoje lepsze połówki chcą zamieszkać razem. O ile bariery finansowych nie ma w przypadku wyjęcia przez nich mieszkania od osoby prywatnej, po jakimś czasie w końcu każdy chce pójść na swoje. Nie każdy może sobie pozwolić na kupno lokalu. Aby kupić mieszkanie trzeba się liczyć z wydatkiem co najmniej dwustu tysięcy złotych. Kto dysponuje taką gotówką? Pozostaje kredyt, ale ludzie nie chcą przez 30 lat mieć na barkach wierzycieli, którzy co miesiąc będą upominać się o swoje pieniądze. W państwach zachodnich dużo łatwiej o mieszkania. U naszych zachodnich sąsiadów za puste mieszkanie należy zapłacić podatek.