O niektórych można mówić, że mają szczęście w życiu. W mediach jest coraz głośniej o osobach, które znalazły idealny sposób na dodatkowe pieniądze. Wyobraźmy sobie małżeństwo. On lekarz ze specjalizacją, ona prawnik po aplikacji. Mają po 35 lat. Zarabiają bardzo dobrze. Stać ich na nowy samochód, wczasy w najdroższych kurortach, markowe ubrania. To im nie wystarczy. Przy ich ogromnych zarobkach mają zdolność kredytową, więc każdy bank udzieli im pożyczki. Tym sposobem kupują kilkanaście mieszkań. Oczywiście muszą spłacić kredyt. Czy ich to martwi? Ależ skąd. Zrobią za nich to ludzie. W Polsce panuje kryzys mieszkaniowy. Nie każdego stać na nowe mieszkanie, więc trzeba wynająć. Tak często bywa wśród studentów. Wkrótce do lekarza i prawnika zgłoszą się chętni, aby wynająć lokal. Tym samym wkrótce kilkanaście ludzi będzie mieszkać w nieruchomościach przedsiębiorczej pary. Wynajem wysoki, ale jeśli studenci podzielą się kwotą nie wyjdzie tak dużo na głowę. Nie zdają sobie nawet sprawy, że tym sposobem to właśnie oni będą spłacać kredyt zamiast prawowitych właścicieli mieszkań. Co więcej, spora część pieniędzy z tytuły wynajmu trafi w ręce lekarza i prawniczki, a kredyt spłacą studenci. Interes będzie się kręcił, bo każdego roku do miasta będą napływać studenci. Czy to nielegalne? Ależ skąd. Po prostu biznes
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply